niedziela, 13 listopada 2016

Ściana Płaczu

Kiedy w mojej głowie urodził się pomysł co chce sfotografować w Izraelu , pierwsza myśl jak mi przyszła to - Ściana Płaczu. Miejsce niezwykle ważne dla Żydów jak i niezwykle " fotograficzne " . Samo miejsce ma swój urok , może inaczej - wydaje się niezwykle abstrakcyjne. Gdyby nie kontrola z wykrywaczami metali i skanerem bagaży obsługiwany przez uzbrojonych żołnierzy , ( oraz plastikowe krzesła dla modlących się ) śmiało można by powiedzieć że cofnąłem się w czasie o co najmniej 80 lat. Stroje, fryzury a nawet zachowanie z pewnymi wyjątkami przypominały mi filmy dokumentalne z lat 30. ubiegłego wieku ( choć największa fotograficzną podróż w czasie zaprezentuje Wam w materiale z " dzielnicy Ortodoxów " ) . W takim zgromadzeniu mając na sobie turystyczne ciuchy niezwykle trudno wtopić się w tłum ( pod ścianą byłem podczas wyjazdu aż 4 razy gdyż zawsze " czegoś " mi brakowało w moim materiale ) . Pokazuje Wam prosta relację , relację obcokrajowcy który na wiele przedziwnych sposobów chciał dyskretnie ukraść nieco intymności (oczywiście z pełnym szacunkiem ) fotografowanym osobą. 
Copyright © Marcin Drab 2016 All Rights reserved

Urodziny ulicy Św.Marcin


11-11-2016 Poznań 
Copyright © Marcin Drab 2016 All Rights reserved