piątek, 2 grudnia 2016

"Dzielnica Ortodoxów " Jerozolima

Zanim powstał ten materiał nasłuchałem się a raczej naczytałem o tym jak to w dzielnicy ortodoksyjnych Żydów w Jerozolimie nie lubiani są turyści a w szczególności ci z " dużymi aparatami". Faktem było że większość dzieciaków na widok aparatu się chowała. Dorośli raczej przechodzili na drugą stronę ulicy lub zwyczajnie nas ignorowali. W sumie to nie ma się co dziwić nikt nie chce być jak ta małpa w zoo. Fotografowałem kilkukrotnie w miejscach odmiennych kulturowo, zasada jest jedna - jeżeli okazujesz komuś szacunek to i on okaże go tobie. Choć nie ukrywam że gdyby nie wyćwiczone i ciągle udoskonalane sztuczki wiele moich zdjęć zwyczajnie by nie powstało. Tak własnie było w tej dzielnicy a jedyna agresja jak mnie spotkała to komentarz mijającego mnie Polaka która burknął pod nosem " to przez tych baranów z aparatami Żydzi rzucają w turystów kamieniami" . Co by tu dużo mówić - nie ma to jak spotkać rodaka tak daleko od domu ;)

Arabska Shisha

Historia naszej wyprawy jest długa i nie chce zanudzać ;) . W każdym razie , ciekawe doświadczenie choć lekki stres był tym bardziej że chyba pierwszy raz byłem postrzegany jako " friend " a nie chodzący portfel co było bardzo miłe :) . Forma relaksu jak najbardziej wskazana tym bardziej jak się nie pali od ładnych kilku miesięcy ;)
Copyright © Marcin Drab 2016 All Rights reserved















niedziela, 13 listopada 2016

Ściana Płaczu

Kiedy w mojej głowie urodził się pomysł co chce sfotografować w Izraelu , pierwsza myśl jak mi przyszła to - Ściana Płaczu. Miejsce niezwykle ważne dla Żydów jak i niezwykle " fotograficzne " . Samo miejsce ma swój urok , może inaczej - wydaje się niezwykle abstrakcyjne. Gdyby nie kontrola z wykrywaczami metali i skanerem bagaży obsługiwany przez uzbrojonych żołnierzy , ( oraz plastikowe krzesła dla modlących się ) śmiało można by powiedzieć że cofnąłem się w czasie o co najmniej 80 lat. Stroje, fryzury a nawet zachowanie z pewnymi wyjątkami przypominały mi filmy dokumentalne z lat 30. ubiegłego wieku ( choć największa fotograficzną podróż w czasie zaprezentuje Wam w materiale z " dzielnicy Ortodoxów " ) . W takim zgromadzeniu mając na sobie turystyczne ciuchy niezwykle trudno wtopić się w tłum ( pod ścianą byłem podczas wyjazdu aż 4 razy gdyż zawsze " czegoś " mi brakowało w moim materiale ) . Pokazuje Wam prosta relację , relację obcokrajowcy który na wiele przedziwnych sposobów chciał dyskretnie ukraść nieco intymności (oczywiście z pełnym szacunkiem ) fotografowanym osobą. 
Copyright © Marcin Drab 2016 All Rights reserved