wtorek, 19 maja 2015

Wędkarze z Batumi

Kilka lat wstecz byłem zapalonym wędkarzem , od tego roku powróciłem do dawnej pasji. Wędkarstwo które obserwowałem w Gruzji nad Morzem Czarnym zacznie się różni od tego które "uprawia" się u nas. Samo Batumi mocno odbiega od wyglądu innych gruzińskich miast , miejscami jest na wskroś nowoczesne a zabytkowe kamienice są w wzorcowym stanie. Mimo iż pogoda była kapryśna na kilka godzin ostatniego dnia pobytu zrobiło się ciepło i słonecznie a jesienna aura zmieniła się w bardziej wiosenno-letnią. Trudno jest opowiedzieć jakąś historię za pomocą zdjęć nie poznając ludzi. Po kilku ogólnych kadrach postanowiłem podejść do jednego z wędkarzy. Klika słów, po polsku jeszcze mniej po rosyjsku i uściśnięciu dłoni. Tyle wystarczyło by na twarzy pojawił się uśmiech a w tym czasie na haczyku ryba. W Gruzji piękne jest to że na każdym kroku spotykałem się z otwartością i uśmiechem. I jak tu nie wspominać z sentymentem pierwszej i napewno nie ostatniej podróży do tego kraju.
Copyright © Marcin Drab 2015 All Rights reserved













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz