Co prawda nie należę do zwolenników wszelkiego typu festynów ( czyt. wszystko co ma w nazwie "dni" ) ale po namowie mojej Dziewczyny zgodziłem się. Festyn jak to festyn ale ciekawym elementem calej imprezy było UFO - Uliczny Festiwal Osobliwości na który składały się żywe rzeźby z różnych stron Europy. " Alergia " została przezwyciężona a spędzone chwile na szamotulskim rynku okazały się całkiem przyjemne mimo żaru który lał się z nieba.
Copyright © Marcin Drab 2014 All Rights reserved
Copyright © Marcin Drab 2014 All Rights reserved
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz